Thursday, April 23, 2009

Zakaz palenia?

W związku planami wprowadzenia zakazu palenia w miejscach publicznych, takich jak puby czy bary, postanowiłem stworzyć mały niezbędnik dlaczego zakaz jest bez sensowny.
F.A.Q, czyli o co cho?
"Jestem liberałem od urodzenia, np. podważam istnienie boga i jestem za legalizacją narkotyków! Mam jednak swój rozum uważam, że ludzie nie powinni palić jeśli szkodzi to innym, czasami trzeba ograniczyć wolność dla dobra ogółu"
POfan18
Eee, sorry, ale chyba korzystamy z innej definicji słowa liberał. Załóżmy, że czasami jednak powinniśmy ograniczyć wolność jednostki to ja rozumiem, że np. na wypadek wojny ma to sens, ale palenie? Przepraszam, ale umiar musi być, ludzie palili, palą i palić będą. Tak samo można zakazać picia w pubach, bo alkohol też jest szkodliwy.

"Nie palę i nigdy nie będę tego robić! Mam dosyć przebywania w śmierdzących barach! Bardzo przyjemnie czuje się w lokalu X, ale gdyby tam nie kopcili byłoby jeszcze lepiej! Uważam, że zakaz palenia w miejscach publicznych jest skarbem z nieba!"
LubieLadniePachniec21
Ja mam jedną radę, jeśli nie lubisz fajek to po prostu unikaj miejsc gdzie się pali, że w pubie ktoś pali jest logiczne jak śnieg w styczniu. Nikt nie będzie przewracał świata do góry nogami bo co 5 osoba w pubie nie pali - to by było dopiero nielogiczne. Knajpy są stworzone po to, że można usiąść przy piwku z papierosem i pogadać ze znajomymi, nie wszyscy muszą brać papierosa do buzi. Przecież możesz kupić bilet do ZOO i zobaczyć tylko pingwiny, nikt nie mówi, że musisz oglądać wszystkie zwierzątka, a to że gdzieś ci mignie antylopa? To w końcu ogród zoologiczny, nie?

"Zakaz palenia to świetny pomysł! Dzięki niemu będzie mniej zawałów, bo jak pokazują dane: W Szkocji po wprowadzeniu zakazu o 15% zmniejszyła się liczba ataków serca! Jak widać zyskuje nie tylko mniejszość (niepalący), ale wszyscy! Świetna inicjatywa!"
JestemGejem(Glosuje na SLD)
Faktycznie pomysł "przedni", następnym krokiem niech będzie zakaz poruszania się drogach w mieście samochodów, mniej spalin to więcej zdrowia! Swoją drogą ataki serca nie są powodowane tylko przez papierosy, a papierosy to nie tylko zakaz palenia w pubach, ale również moda, warunki finansowe czy aktualne wskaźniki demograficzne, szkoda, że tak mało ludzi potrafi to zauważyć.

"Nie wiem jaki ktoś ma problem żeby postawić małą ściankę w pubie i drzwi. Ile to może kosztować? 5 000? Niech ktoś zrezygnuje z wakacji raz i drugi to mu się zwróci. Można by ustanowić nawet specjalne dotacje i fundusz refundacyjny. Zresztą strat ekonomicznych też nie będzie bo jak pokazują wyniki badań wielkość sprzedaży alkoholu nie zmieniła się w znaczący sposób po wprowadzeniu podobnych zakazów w Irlandii czy Wielkiej Brytanii"
Obieżyświat_24
Może niektórzy prowadzą małe puby dla stałych klientów (menelnie etc.), wątpię żeby ci ludzie mieli kasę na to by wydać tak se 5 000. Jeśli masz zamiar płacić na specjalne fundusze refundacyjne ze swoich podatków to gratuluję, ja się nie skuszę. A co do ostatniego argumentu to zauważ, że alkohol sprzedaje się nie tylko w batach, ale i w sklepach. Wniosek z tego taki, że każdy może sobie kupić piwo i iść do domu. Zresztą przypominam sceny, gdy w Niemczech wprowadzono podobne zapisy, lokale po drugiej stronie Odry padały jeden po drugim, a polskie miały rekordowe zyski.

"Ja nie widzę problemu żeby ktoś wyszedł przed knajpę jak ma potrzebę!"

ZdrowyKoń20
To niech sobie zimą wychodzi np. co 30 minut. I przypominam, że nie wolno palić w obrębie 10 metrów od pubów! To oznacza, spacer np. na drugą stronę ulic, a jak to jest jakiś deptak turystyczny gdzie wszędzie są knajpy? Widziałem w dzienniku zdjęcie, na którym kilka osób weszło do otwartego samochodu i tam paliło. Przepisy są dla ludzi czy na odwrót bo ja nie już nie rozumiem.

"Nie rozumiem! Wszystko krytykujesz! Uważasz, że to jest okej, że ludzie umierają na raka? Życzę ci takiej śmierci! Wal się na ryj palancie co wszystkie rozumy świata pozjadał!"
Wqurwiony
W takim razie niech na barach będą naklejki np. "Tu się nie pali", albo "Tu się pali - palenie powoduje długą i bolesną śmierć". Wtedy każdy zdecyduje gdzie chce iść i wygra rozsądek, a nie przepis. Wilk syty i owca cała. Kto nie będzie chciał wejść ten nie wejdzie, zresztą czy tak nie jest teraz? Więc po co komplikować sobie życie?

Tuesday, April 21, 2009

SENSACJA!



A więc jednak życie na Marsie istnieje!

Saturday, April 18, 2009